Zespół Renault nie zaliczy pierwszej sesji kwalifikacyjnej nowego sezonu do udanych. Z powodu problemów z dyferencjałem, Fernando Aloszo zakończył zmagania na 11 pozycji, nie awansując do trzeciej części kwalifikacji, natomiast niedoświadczony Nelson Piquet zajął odległe 21 miejsce.
Fernando Alonso:Podczas porannego treningu byłem umiarkowanie zadowolony, jednak w kwalifikacjach awaria dyferencjału, zakłóciła balans bolidu i bardzo utrudniła mi jazdę. Jestem pewien, że w wyścigu uda nam się pokazać lepszą jazdę, będziemy dziś pracować bardzo mocno, żeby tak się stało.
Nelson Piquet:
Nie miałem zbyt wielu okazji, żeby pojeździć podczas tego weekendu z różnych przyczyn i to ewidentnie odbiło się na moim wyniku w kwalifikacjach. Jestem zawiedziony, ponieważ spodziewałem się lepszej postawy w moim pierwszym Grand Prix. Będę się jednak starał jak najlepiej potrafię pojechać jutro dobry wyścig i przebijać się w górę stawki.
Pat Symonds (dyrektor inżynierów Renault):
To był bardzo rozczarowujący dzień. Nelson nie wykonał wystarczającej ilości okrążeń podczas weekendu i widzieliśmy dziś tego rezultaty. Jeśli chodzi o Fernando, to byliśmy spokojni, że uda nam się awansować do czołowej dziesiątki, jednak awaria dyferencjału spowodowała, że jesteśmy tam gdzie jesteśmy.
Denis Chevrier (dyrektor techniczny Renault do spraw silnika):
Sesja kwalifikacyjna była bardzo konkurencyjna i myślę, że tak pozostanie do końca sezonu. Odstępy czasowe między poszczególnymi zawodnikami są bardzo niewielkie. Kierowcy dużo ryzykowali, co skutkowało częstymi poślizgami. Fernando miał problem z dyferencjałem i mimo, iż starał się jak mógł nie udało się awansować do czołowej dziesiątki. Nelson nie pokonał wystarczającej liczby okrążeń i było mu dziś bardzo ciężko. Musimy mieć nadzieję na dobry start jutro i uzyskać najlepszy wynik, na jaki nas stać z tych pozycji startowych, które mamy.
15.03.2008 10:39
0
Pech Alonso ale i zarazem słabość jego bolidu....
15.03.2008 10:47
0
Oby naprawil ten defekt, bo fajniejszy wtedy będzie wyścig, w szczególności blokowanie przez Alonso przebijanie się Icmena do czołówki.
15.03.2008 10:58
0
Bardzo szkoda ale mam nadzieję że w wyścigu pokaże na co go stać no i że już nie będzie takich usterek !!! pozdro fani ALONSO trzymajcie kciuki !!!!!
15.03.2008 10:59
0
No niestety takie awarie się zdażają ale myśle że Alonso uda się dojechac do mety na punktowanej pozycjii .
15.03.2008 11:00
0
porażka - zawiodłem się....
15.03.2008 11:18
0
Nelson obeecnie jest u mnie pod kreską wiec się nie denerwuje o to, że jeździ gorzej od Force India. Tylko Alonso mi szkoda i całego teamu... Oj też się zawiodłem (walerus) ale 3mam kciuki za wyścig. Gratulacje dla Roberta Kubicy.
15.03.2008 11:44
0
Nie chcę skreślać Pirueta, ale w f1 jest ogromna konkyrencja i tatuś nic więcej nie może dla niego zrobić. Spokojnie - Renault poprawi jeszcze bolid!
15.03.2008 12:32
0
moze to glupie o co sie zapytam ale czy mogl by mi ktos wytlumaczyc co to jest dyferencjal???
15.03.2008 12:37
0
przeniesienie mocy - przynajmniej tak było w Colin Mc Rae.... Flavio za dużo papla - i to go różni od Mario!
15.03.2008 12:38
0
ja myślałam po dzisiejszym treningu, że Renault zrobiło krok w przód, a nie 2 kroki w tył... Myślałam, że zaatakują, a tu takie rozczarczowanie... Oby tylko Alonso obronił się przed Raikkonenem. Zresztą na obydwu mistrzach (Rai i Alo) się zawiodłam, chociaż to może nie do końca ich wina...
15.03.2008 12:51
0
Alonso rozczarowuje, ale w zasadzie idzie sie już przyzwyczaić po zeszłym roku. Natomiast dla Nelsona to dopiero pierwsze kroki, więc ma prawo jeszcze "błądzić". Chciałbym zobaczyć Renault włączające się do pogoni za czołówką, bo na mistrzostwo ich chyba nie stać w tym sezonie.
15.03.2008 13:04
0
niza-to wcale nie glupie pytanie.DYFERENCJAL to poprostu nic innego jak mechanizm roznicowy.W pojazdach ma za zadanie wyrownanie różnicy prędkości obrotowej półosi kół osi napędowej podczas pokonywania przez nie torów o różnych długościach,bo jak wiemy kolo wewnetrzne w zakrecie pokonuje krotsza droge od kola zewnetrznego.Gdyby kola sie krecily z taka sama predkoscia obrotowa to wewnetrzne kolo by poprostu"mielilo"POZDRAWIAM
15.03.2008 13:05
0
No i buńczuczny Nelsinho dostal lekcje pokory...tak się puszył, że jest lepszy niż Fisico...to dziś pokazał klasę...i niech nie mydli oczu. Alonso już chyba nie pamięta jak to jest nie zakwalifikować się do Q3...szkoda...byłoby jeszcze ciekawej na starcie...ale jak go znam to pojedzie w wyścigu bardzo agresywnie i postawi wszystko na ostrzu noża...bo i tak do stracenia nic nie ma...byleby tylko przez jakąś brawurową akcję nie zaliczył bandy...
15.03.2008 13:30
0
dzieki wielkie CONRAD30 wyjasniles mi wszystko :]]]
15.03.2008 13:55
0
Się usprawiedliwiają ale to im nie wychodzi :(. jak tego bolidy nie poprawią do i Alonso może nie dać rady! Powodzenie!!!
15.03.2008 14:17
0
Może Alonso będzie piękną barierą dla Raikonena ...?
15.03.2008 15:58
0
Alonso nie zdziala zbyt wiele w tym bolidzie...szkoda bo lubie go.
15.03.2008 16:14
0
Podoba mi się optymizm Fernando Alonso. Flavio go oszukał! :-) To miał być konkurencyjny bolid! Jestem przekonany, że siedząc w Toyocie czy nawet w ślicznej ekologicznej Hondzie wszedłby bez większych problemów do Q3. Tymczasem... Zobaczymy jak sobie poradzi. A tak przy okazji – ROBERT – jesteś wielki !!! Cała POLSKA jest z Tobą !!! To jest doskonały wynik !
15.03.2008 17:04
0
Renault ma potencjał, ma drobne awarie i jednego niedoświadczonego kierowcę. Ale za 2 czy 3 wyścigi może włączy się na poważnie w zdobywanie punktów :)
15.03.2008 17:56
0
czyli co - rozbrat Alonso z renault? ale kto go zechce??
15.03.2008 18:47
0
Nie mam nic przeciwko, aby Renault do końca sezonu osiągało takie wyniki :p. Z taką kondycją napewno nie zagrożą BMW :-).
15.03.2008 21:28
0
Jednak to nie była ściema ( na szczęście nie wziąłem pod uwagę Renault w typowaniu ) . Ale nie skeślałbym zbyt wcześnie Renault . Nie po pierwszych kwalifikacjach w sezonie . A wiadomo , jak potoczą się losy wyścigu ? W tym dla Renault ? Pozdrówka.
15.03.2008 22:33
0
Ja również nie skreślam Renault, wszak mają w zespole Alonso, który daje zespołowi +/- 0.5 sec (to nie jest uszczypliwe!). Póki co młody Piquet udowadnia, że nawet na kierowcę numer 2 się nie nadaje (może jakoś się "odpirueci" przecież Heikki też miał b. ciężki start w tym teamie).
15.03.2008 23:08
0
Wiedziałem , że wreszcie znajdziesz odrobinę pozytywu :-)
15.03.2008 23:59
0
No ja, w przeciwieństwie do Ciebie, uwzględniłam Alonso w typowaniu ;-)
16.03.2008 00:31
0
Ok. Z przekonania , czy przekory ;-)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się